Teorie spiskowe dotyczące ataków na bitcoina ze strony CEO JPMorgan Jamiego Dimona pojawiły się po jego kolejnych negatywnych wypowiedziach pod adresem kryptowaluty. Wielu zastanawia się, czy szef banku naprawdę nie rozumie bitcoina, czy może specjalnie go atakuje, aby zdyskredytować i obniżyć jego cenę. Pojawiły się podejrzenia o układ z BlackRockiem. Czy Jamie Dimon tylko odgrywa swoją rolę krypto-sceptyka? Przekonajcie się czytając artykuł.
Czy Jamie Dimon gra swoją rolę?
Ostatnie kontrowersyjne wypowiedzi Jamiego Dimona, dyrektora generalnego JPMorgan, na temat bitcoina wywołały burzę wśród społeczności kryptowalut. Biznesmen stwierdził m.in., że anonimowy twórca BTC, Satoshi Nakamoto, może w każdej chwili zabrać całą płynność z rynku, czyli dokonać tzw. rug pulla. Ponadto zakwestionował limit emisji bitcoina, twierdząc że 21 milionów to fikcja.
Te kontrowersyjne tezy spotkały się z falą krytyki i niedowierzania w mediach społecznościowych. Wielu zastanawia się, czy szef tak dużego banku może naprawdę aż tak nie rozumieć działania bitcoina i blockchaina. A może Jamie Dimon specjalnie atakuje kryptowalutę, aby zdyskredytować ją w oczach inwestorów i wpłynąć na obniżenie jej ceny?
Układ z BlackRockiem?
Na forum Reddit pojawiły się ciekawe teorie spiskowe na temat prawdziwych motywów Dimona. Jedna z nich zakłada, że bank JPMorgan ma potajemny układ z gigantyczną firmą inwestycyjną BlackRock. Ta ostatnia aktywnie skupuje bitcoiny na potrzeby planowanych ETFów opartych o rynek kasowy BTC.
Być może Jamie Dimon specjalnie sieje negatywną narrację wokół bitcoina po to, by wpłynąć na spadek jego ceny. Wtedy BlackRock będzie mógł taniej skupować kryptowalutę. Po kwietniowym halvingu BTC i wzroście jego wartości, zyski mogą być ogromne.
Sprzedaż dostępu do portfela Nakamoto
Inna popularna teoria dotyczy samego Satoshi Nakamoto. Jamie Dimon straszył, że twórca bitcoina może z dnia na dzień zabrać całą płynność z rynku. Jest to oczywiście niemożliwe ze względu na decentralizację i brak centralnego zarządzania blockchainenem BTC.
Bardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, że Nakamoto mógłby po prostu sprzedać dostęp do swojego portfela, na którym znajduje się aż 1,1 miliona BTC. To mogłoby mieć ogromny, choć krótkotrwały wpływ na cenę kryptowaluty.
Czy CEO największego banku nie rozumie BTC?
Najprostsze wytłumaczenie skrajnie negatywnej postawy Jamiego Dimona to po prostu jego ignorancja i niezrozumienie idei bitcoina oraz blockchaina. Jak zauważają komentatorzy, trudno uwierzyć, że ktoś zarządzający globalną korporacją finansową może być aż tak oderwany od rzeczywistości technologicznej.
Jamie Dimon to "technologiczny płaskoziemca", który uporczywie ignoruje fakty na temat bitcoina i kryptowalut - napisał użytkownik Reddita.
Być może szef JPMorgan tylko udaje betonowego przeciwnika BTC? W końcu jego bank posiada ekspozycję na kryptowaluty poprzez fundusze inwestycyjne. Trudno ocenić prawdziwe intencje i zrozumienie tematu przez biznesmena.
Czytaj więcej: Vitalik buterin porządkuje swoje święta i pozbywa się tokenów ze swojego portfela
Redakcja nie popiera żadnej teorii
My jako redakcja serwisu krypto Cryps.pl nie opowiadamy się po żadnej ze stron. Nie popieramy też żadnej z przedstawionych wyżej teorii spiskowych na temat Jamiego Dimona i jego ataków na bitcoina.
Niemniej faktem jest, że postawa szefa tak wpływowego banku jak JPMorgan wobec najpopularniejszej kryptowaluty jest co najmniej zaskakująca. Być może Jamie Dimon gra swoją rolę zażartego przeciwnika BTC? A może po prostu nie rozumie potencjału tej technologii? Tego nie dowiemy się dopóki sam zainteresowany nie przedstawi jasno swojego stanowiska w tej sprawie.
Podsumowanie

W artykule omówiono kontrowersyjne wypowiedzi Jamiego Dimona na temat bitcoina. Szef gigantycznego banku JPMorgan stwierdził m.in., że anonimowy twórca BTC może z dnia na dzień wycofać całą płynność z rynku. Tezy Dimona spotkały się ze zdziwieniem i niedowierzaniem.
W społeczności krypto pojawiły się teorie spiskowe, jakoby Jamie Dimon specjalnie atakował bitcoina, aby pomóc firmie BlackRock w tanich skupach BTC przed majowym halvingiem. Inna teoria dotyczy potencjalnej sprzedaży dostępu do portfela Satoshi Nakamoto.
Być może szef JPMorgan po prostu nie rozumie działania bitcoina i technologii blockchain? Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy Jamie Dimon tylko odgrywa rolę krypto-sceptyka, czy faktycznie podziela skrajnie negatywne przekonania na temat BTC.
My jako redakcja krypto nie opowiadamy się po żadnej ze stron i nie popieramy żadnej z przytoczonych wyżej teorii. Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości sam Jamie Dimon przedstawi jasne stanowisko w tej sprawie.