Cześć, pamiętasz jak niedawno wszyscy pukali się w czoło, mówiąc, że bitcoin nigdy się nie sprawdzi jako safe haven? Cóż, ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie pokazały, że jest wręcz przeciwnie. Po tym, jak w piątek rano Iran zaatakował rakietami lotnisko w Izraelu, cena najpopularniejszej kryptowaluty wystrzeliła w górę o ponad 5%.
Potężny ruch bitcoina na tle incydentu bliskowschodniego
Kiedy w piątek rano świat obiegły doniesienia o kolejnym starciu między Iranem a Izraelem, mało kto spodziewał się, że to właśnie bitcoin będzie największym wygranym. Popularna kryptowaluta znów udowodniła, że potrafi zachować się niczym bezpieczna przystań w czasach geopolitycznego napięcia.
Po tym, jak irańskie rakiety uderzyły w izraelskie lotnisko w Isafahan, cena bitcoina wystrzeliła w górę o ponad 5%. To potężny ruch w porównaniu do znacznie słabszej reakcji tradycyjnych aktywów takich jak złoto czy srebro. Raz jeszcze społeczność kryptowalutowa może cieszyć się, że ich ulubiona kryptowaluta rośnie wtedy, gdy na świecie dzieją się niepokojące rzeczy.
Wydarzenie to jest kolejnym dowodem na ewolucyjną drogę bitcoina. Z byłej dziwacznej i skomplikowanej technologii staje się ona coraz bardziej akceptowaną formą przechowywania kapitału, szczególnie w niepewnych czasach.
- Cena bitcoina wzrosła o ponad 5% po ataku Iranu na Izrael
- Kryptowaluta zachowała się jak bezpieczna przystań w tym kryzysie
- Złoto i srebro nie mogły dorównać tak mocnemu ruchowi bitcoina
Złoto i srebro nie mogą dogonić kryptowalut po ostrzałach
Chociaż tradycyjne aktywa takie jak złoto i srebro również zareagowały wzrostem cen na atak Izraela na Iran, ich ruchy wydają się bardzo skromne w porównaniu z bitcoin. Złoto krótko przekroczyło poziom 2400 USD za uncję, ale równie szybko spadło poniżej tej bariery.
Podobna historia miała miejsce w przypadku srebra - krótki, gwałtowny wzrost do około 29 USD za uncję, po czym nastąpiła korekta. Na moment po starciu kryptowaluta wyparła metale szlachetne, demonstrując swoją silniejszą pozycję jako bezpiecznej przystani.
Sytuacja ta pokazuje, że wbrew wcześniejszym oczekiwaniom to właśnie bitcoin może stać się preferowanym aktywem dla inwestorów poszukujących bezpieczeństwa w burzliwych czasach. Wydaje się, że kryptowaluta pozostawia w tyle tradycyjne formy magazynowania wartości.
Czytaj więcej: Kryptowaluty w centrum uwagi - najnowsze doniesienia z rynku cyfrowych walut
USA powstrzymują Izrael od kompletinej inwazji na Iran

Chociaż ostatnie starcie na Bliskim Wschodzie było najnowszym przykładem wzrostu napięcia między Iranem a Izraelem, to konflikt ten wydaje się wciąż pozostawać pod kontrolą. Stany Zjednoczone jasno dały do zrozumienia, że nie wesprą swojego sojusznika w razie pełnoskalowej wojny napastniczej przeciwko Teheranowi.
Taka postawa z pewnością powstrzymała zbrojne zapędy Tel Awiwu i zmniejszyła ryzyko dalszej eskalacji. To z kolei uspokoiło rynki, w tym społeczność bitcoina, która niekoniecznie jest jeszcze gotowa na prawdziwą wojnę w tak newralgicznym regionie świata.
Pomimo to, sytuacja na Bliskim Wschodzie pozostaje bardzo napięta i nieprzewidywalna. Jeśli Iran zdecyduje się na kolejne prowokacje, USA mogą zostać zmuszone do bardziej zdecydowanej reakcji. Taki scenariusz mógłby wstrząsnąć globalnymi rynkami, dając bitcoinowi kolejną szansę na udowodnienie swojej wartości jako bezpiecznej przystani.
- USA powstrzymują Izrael przed pełnoskalową inwazją na Iran
- Zmniejsza to ryzyko dalszej eskalacji konfliktu
- Bitcoin czeka na kolejną okazję, by udowodnić swój potencjał jako bezpiecznej przystani