Nauczyciel obiecał pomnożyć pieniądze uczniów za pomocą sztucznej inteligencji, ale skończyło się to totalną klapą. Brian Sewell zebrał od studentów 1,2 miliona dolarów, które miał zainwestować w kryptowaluty. Przekonywał, że dzięki algorytmom AI zyski będą ogromne. Niestety, utracił wszystkie środki po zhakowaniu portfela. Teraz będzie musiał zwrócić pieniądze poszkodowanym i zapłacić karę. To przestroga dla tych, którzy dają się nabrać na obietnice cudownych zysków za pomocą sztucznej inteligencji.
Nauczyciel obiecał pomnożyć pieniądze AI
Brian Sewell, nauczyciel z Utah, przekonał 15 swoich uczniów, by zainwestowali łącznie 1,2 miliona dolarów w jego fundusz kryptowalutowy. Obiecywał, że dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, fundusz ten wygeneruje ogromne zyski.
Niestety, okazało się to totalnym oszustwem. Sewell nie zastosował żadnej nowoczesnej technologii AI. Po prostu wziął pieniądze od naiwnych uczniów, kupił za nie bitcoiny, a później dał zhakować swój portfel i stracił wszystko.
Pieniądze zainwestowane w kryptowaluty
Sewell zebrał od uczniów łącznie 1,2 miliona dolarów w gotówce. Przekonywał, że zainwestuje te pieniądze w nowoczesny fundusz kryptowalutowy, który dzięki algorytmom AI i deep learningu będzie generował ogromne zyski.
W rzeczywistości za te pieniądze kupił bitcoiny i trzymał je na zwyczajnym portfelu. Nie zastosował żadnych innowacyjnych technologii ani strategii inwestycyjnych.
Utracił wszystko przez zhakowany portfel
Po jakimś czasie portfel kryptowalutowy, na którym Sewell trzymał bitcoiny, został zhakowany przez cyberprzestępców. W ten sposób stracił cały 1,2 miliona dolarów zebranych od uczniów.
Okazało się więc, że jego obietnice zastosowania sztucznej inteligencji były całkowitym oszustwem. Nie tylko nie pomnożył pieniędzy uczniów, ale nawet nie zabezpieczył ich poprawnie i stracił wszystko w wyniku kradzieży hakerskiej.
Sprawa Sewella pokazuje, że trzeba bardzo ostrożnie podchodzić do obietnic łatwego pomnażania pieniędzy, zwłaszcza za pomocą tajemniczych technologii takich jak AI czy blockchain.
Konsekwencje oszustwa
Po tym tragikomicznym finale historii, Sewell będzie musiał ponieść konsekwencje swoich działań. Firma Rockwell Capital Management, którą założył, zgodziła się zwrócić poszkodowanym uczniom 1,2 miliona dolarów wraz z odsetkami.
Dodatkowo sam Sewell dostał od Komisji Papierów Wartościowych i Giełd karę finansową w wysokości 223 tysięcy dolarów. Z pewnością stracił też zaufanie i szacunek, którym cieszył się jako nauczyciel.
Czytaj więcej: Majątek Changpeng Zhao znacznie wzrósł w tym roku - odkryj szczegóły
Podsumowanie
Historia nauczyciela z Utah, który okradł swoich uczniów na ponad milion dolarów obiecując zyski z inwestycji w kryptowaluty, pokazuje jak łatwo dać się zmanipulować obietnicom szybkiego wzbogacenia. Brian Sewell wykorzystał zaufanie 15 uczniów, przekonując ich do zainwestowania oszczędności w rzekomy fundusz, który miał pomnażać pieniądze dzięki algorytmom AI. W rzeczywistości po prostu przelał ich dolary na kryptowaluty, dał się zhakować i stracił wszystko. Teraz będzie musiał oddać pieniądze, zapłacić karę i prawdopodobnie stracił szacunek jako pedagog. To przestroga, żeby zachować rozsądek i nie dać ponieść fantazji obietnicom szybkiego wzbogacenia się.
Sewell był nauczycielem z niewielkiego Hurricane w Utah. Udało mu się przekonać 15 swoich uczniów, by mu zaufali i zainwestowali oszczędności w jego projekt. Obiecywał zyski dzięki zastosowaniu innowacyjnych technologii takich jak AI i uczenie maszynowe do tradingu kryptowalut. W sumie uczniowie przekazali mu 1,2 miliona dolarów gotówki. Te pieniądze Sewell po prostu zainwestował w bitcoiny, nie stosując żadnych technologii AI. Dodatkowo dał się zhakować i stracił wszystkie aktywa. Po tym tragikomicznym finale będzie musiał zwrócić pieniądze i zapłacić za naruszenie przepisów komisji papierów wartościowych.
Ta historia to dobra przestroga dla tych, którzy chcieliby zainwestować pieniądze kierując się fantazjami o wielkich zyskach. Coraz częściej pojawiają się „inwestorzy” kuszący perspektywą pomnażania środków dzięki cudownym technologiom takim jak AI, uczenie maszynowe czy blockchain. Tymczasem w o wiele większości przypadków są to po prostu próby manipulacji i wyłudzenia pieniędzy od naiwnych osób. Dlatego zawsze należy podchodzić do takich obietnic z dużą dozą sceptycyzmu.
Przykład Sewella pokazuje też, że nie należy idealizować takich grup zawodowych jak nauczyciele. Choć powinni cieszyć się autorytetem i zaufaniem społecznym ze względu na wykonywany zawód, to przecież i wśród nich zdarzają się oszuści. Dlatego zawsze trzeba być racjonalnym i podejrzliwie podchodzić do wszelkich prób manipulacji, niezależnie od tego kto jest nadawcą przekazu.