Firma OpenAI, stojąca za stworzeniem popularnego chatbota ChatGPT, oskarżyła izraelską firmę o wykorzystanie ich narzędzia do prowadzenia operacji dezinformacyjnych. Według doniesień, przedsiębiorstwo STOIC miało rozsiewać fałszywe informacje za pomocą sztucznej inteligencji, atakując takie kraje jak Indie, Kanada, Stany Zjednoczone i sam Izrael. Naukowcy z OpenAI twierdzą, że zidentyfikowali kilka takich operacji i skutecznie je przerwali.
Izraelska firma oskarżona o operacje dezinformacyjne
ChatGPT skandal izrael - tak w skrócie można podsumować najnowsze doniesienia firmy OpenAI, która stworzyła popularny chatbot AI. Zgodnie z ich oświadczeniem, izraelskie przedsiębiorstwo STOIC miało wykorzystywać narzędzia chatgpt do rozsiewania fałszywych informacji i dezinformacji w internecie. Jest to poważne oskarżenie, które wstrząsnęło branżą AI i pokazuje, jak potężne technologie mogą być nadużywane.
Jak podkreślają przedstawiciele OpenAI, udało im się zidentyfikować i rozproszyć kilka takich operacji dezinformacyjnych prowadzonych przez STOIC. Firma ta, specjalizująca się w kampaniach politycznych, miała wykorzystywać sztuczną inteligencję do generowania fałszywych treści i dezinformacji, kierując swoje działania przeciwko różnym krajom i grupom społecznym.
Chociaż wiele szczegółów tej sprawy wciąż pozostaje niewyjaśnionych, jedno jest pewne - chatgpt manipulacja izrael pokazuje, że rozwój technologii AI niesie ze sobą zarówno ogromne możliwości, jak i poważne zagrożenia. Odpowiednie regulacje i nadzór nad wykorzystaniem takich narzędzi są niezbędne, aby zapobiec ich nadużywaniu i chronić społeczeństwo przed dezinformacją i manipulacją.
Szczegóły działań firmy STOIC przeciwko różnym krajom
Według doniesień OpenAI, firma STOIC prowadziła szeroko zakrojone operacje dezinformacyjne, których celem były różne kraje i społeczności na całym świecie. Chatgpt twórcy oskarżenia dotyczą między innymi rozpowszechniania fałszywych treści w Indiach, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i samym Izraelu.
W przypadku Indii, jak podaje OpenAI, od maja ubiegłego roku generowano komentarze krytykujące rządzącą partię BJP i chwalące opozycyjną Partię Kongresową. Działania te miały na celu wpłynięcie na opinię publiczną i wyniki wyborów w tym kraju.
Z kolei w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Izraelu, STOIC miało rozsiewać dezinformację w języku angielskim i hebrajskim, poruszając szereg tematów, takich jak inwazja Rosji na Ukrainę, konflikt w Strefie Gazy czy polityka Unii Europejskiej. Celem tych działań było polaryzowanie społeczeństw i pogłębianie podziałów.
Czytaj więcej: Szaleństwo na rynku bitcoinów - Polacy kupują kryptowaluty jak nigdy dotąd
Wykorzystanie sztucznej inteligencji w wojnie informacyjnej
Przypadek firmy STOIC unaocznia, jak chatgpt manipulowanie ludźmi może być wykorzystywane w wojnie informacyjnej. Sztuczna inteligencja pozwala bowiem generować ogromne ilości treści w krótkim czasie, co ułatwia rozpowszechnianie dezinformacji i propagandy na niespotykaną dotąd skalę.
Jak podkreślają eksperci, tego typu chatgpt nadużycia izrael mogą stanowić poważne zagrożenie dla demokracji i swobodnego przepływu informacji. Dlatego tak ważne jest, aby opracować skuteczne metody wykrywania i zwalczania takich praktyk, a także edukować społeczeństwo na temat zagrożeń związanych z dezinformacją.
- OpenAI deklaruje, że będzie dalej monitorować sytuację i współpracować z odpowiednimi organami, aby ograniczyć nadużywanie ich technologii.
- Firmy technologiczne muszą podjąć zdecydowane kroki, aby zapewnić odpowiedzialne wykorzystanie sztucznej inteligencji i ochronić społeczeństwo przed jej negatywnymi skutkami.
Chociaż rozwój technologii AI jest nieunikniony, musimy stale czuwać, aby ta potężna siła była wykorzystywana w sposób etyczny i transparentny, służąc dobru ogółu, a nie celom dezinformacji i manipulacji.